© Patrycja Orzechowska
DEADLINE. Never Ending Story | art book |
tusz pigmentowy na papierze bawełnianym, format 25 x 32 cm | edycja 4 + 2 A.P.
Książka jako zamknięta całość, składa się z rozbitych wcześniej części, gdzie rozsypane karty księgozbioru warstwa po warstwie tworzą nowe narracje. Jest to opowieść o morzu, które wyrzuca na brzeg swoje szczątki; o Wszechoceanie – bez początku i końca – nieustannie przepełnionym żywą substancją; o rozgrywającym się spektaklu, który nie potrzebuje publiczności – a także o smutku entropii, topnieniu lodowców, wzbieraniu oceanów i złudzeniu fal. W tle toczących się historii widzimy abstrakcyjne obrazy powstałe z mieszanki wody, farby i oleju – jak zanieczyszczona spieniona fala morska nieustająca w swym ruchu przypływów i odpływów. Na pierwszym planie mini narracje zamykają się w kolażach – rozpiętych między możliwością a rzeczywistością, logiką porządku a przypadkowym spotkaniem, dramatem rozkładu i chwilowym sentymentem.
Realizacja ta, pozostaje w procesie nieustającego przeobrażania. Na obecnym etapie ma wiele pustych stron, które kiedyś zostaną zapełnione. Na razie jednak czyste kartki pozostają w swej biernej gotowości i inercji. W każdym razie pozostawiając ją wiecznie nieskończoną – tracąc jednocześnie częściowo nad nią kontrolę przez oddanie jej w inne ręce i umysły, autorka nadaje jej kształt wody w naczyniu. Świadoma nieuchronnego końca, próbuje go odwlec na tyle na ile to tylko możliwe.
Biogram
Artystka wizualna, autorka książek artystycznych. Zajmuje się fotografią, kolażem, ceramiką, instalacją, zbieractwem, grafiką użytkową i ready-mades. Najbardziej lubi płodozmian. Interesuje się choreografią ciała i wpisywaniem go w pewne struktury jako formę służącą próbie przywrócenia należytego porządku rzeczy na polu społecznym i rodzinnym. Ciała poddane przez nią niewinnej tresurze stają się uporządkowanymi kompozycjami o niepokojących kształtach. Swoją pracę traktuje jako pole eksperymentu i doświadczenia. W swoich ostatnich realizacjach zajmuje się głównie OOO – ontologią zorientowaną na przedmiot – oraz relacją ludzie-przedmioty. Jednocześnie pracując na resztkach, na gotowych przedmiotach, z różnymi archiwami wizualnymi, z ludzkim ciałem, uprawia mimochodem fizyczny i mentalny recykling. Wykonując kolaże ze starych gazet i książek, budując nowe formy i znaczenia na kolekcjach sklastrowanych przedmiotów, wciąż ma do czynienia z fascynującą materialnością, ale też piekłem rzeczy. Mieszka i pracuje w Gdańsku.
© Patrycja Orzechowska
DEADLINE. Never Ending Story | art book |
tusz pigmentowy na papierze bawełnianym, format 25 x 32 cm | edycja 4 + 2 A.P.
Książka jako zamknięta całość, składa się z rozbitych wcześniej części, gdzie rozsypane karty księgozbioru warstwa po warstwie tworzą nowe narracje. Jest to opowieść o morzu, które wyrzuca na brzeg swoje szczątki; o Wszechoceanie – bez początku i końca – nieustannie przepełnionym żywą substancją; o rozgrywającym się spektaklu, który nie potrzebuje publiczności – a także o smutku entropii, topnieniu lodowców, wzbieraniu oceanów i złudzeniu fal. W tle toczących się historii widzimy abstrakcyjne obrazy powstałe z mieszanki wody, farby i oleju – jak zanieczyszczona spieniona fala morska nieustająca w swym ruchu przypływów i odpływów. Na pierwszym planie mini narracje zamykają się w kolażach – rozpiętych między możliwością a rzeczywistością, logiką porządku a przypadkowym spotkaniem, dramatem rozkładu i chwilowym sentymentem.
Realizacja ta, pozostaje w procesie nieustającego przeobrażania. Na obecnym etapie ma wiele pustych stron, które kiedyś zostaną zapełnione. Na razie jednak czyste kartki pozostają w swej biernej gotowości i inercji. W każdym razie pozostawiając ją wiecznie nieskończoną – tracąc jednocześnie częściowo nad nią kontrolę przez oddanie jej w inne ręce i umysły, autorka nadaje jej kształt wody w naczyniu. Świadoma nieuchronnego końca, próbuje go odwlec na tyle na ile to tylko możliwe.
Biogram
Artystka wizualna, autorka książek artystycznych. Zajmuje się fotografią, kolażem, ceramiką, instalacją, zbieractwem, grafiką użytkową i ready-mades. Najbardziej lubi płodozmian. Interesuje się choreografią ciała i wpisywaniem go w pewne struktury jako formę służącą próbie przywrócenia należytego porządku rzeczy na polu społecznym i rodzinnym. Ciała poddane przez nią niewinnej tresurze stają się uporządkowanymi kompozycjami o niepokojących kształtach. Swoją pracę traktuje jako pole eksperymentu i doświadczenia. W swoich ostatnich realizacjach zajmuje się głównie OOO – ontologią zorientowaną na przedmiot – oraz relacją ludzie-przedmioty. Jednocześnie pracując na resztkach, na gotowych przedmiotach, z różnymi archiwami wizualnymi, z ludzkim ciałem, uprawia mimochodem fizyczny i mentalny recykling. Wykonując kolaże ze starych gazet i książek, budując nowe formy i znaczenia na kolekcjach sklastrowanych przedmiotów, wciąż ma do czynienia z fascynującą materialnością, ale też piekłem rzeczy. Mieszka i pracuje w Gdańsku.